1. Szybcy i wściekli.
Klasyk. <3
Kocham ten film, wszystkie części.
Pamiętam, kiedy pierwszy raz go obejrzałam. XD
Nigdy nie opuści pierwszej 10 na liście moich ulubionych filmów.
Opowiada piękną historię.
Uczy, aby nigdy się nie poddawać, żeby kochać do śmierci, że trzeba robić to co się kocha i nie walczyć z tym.
Kilka cytatów:
" Życie jest proste, podejmuj decyzję i nie oglądaj się"
" Ważne jest tylko to, czego na prawdę chcesz i podążanie za tym"
" Na podstawie tego, kogo masz koło siebie, wiesz kim na prawdę jesteś"
"Nie ważne czy wygrałeś o centymetr czy o kilometr liczy się tylko wygrana" - Dominic Toretto

2. Hooligans.
Eeee.. No. XD
Więc, jest to film, który spowodował wodospad łez w trakcie jego trwania i na kilkanaście minut po jego zakończeniu.
Środowisko kibiców West Ham United.
Ustawki, ciągła walka o życie.
Dramat.
Piękny film..
Historia opisuje głównie wydarzenia z grupy kibiców należących do Green Street Elite.
Koleżanka pokazała mi ten film, wkręciłam się.
Obecnie czekam na 3 część.
W drugiej akcja toczy się w więzieniu, już bez Pete'a i Matta.
Jest, moim zdaniem, brutalniejsza niż pierwsza część.
Hooligans 3 - never back down.
Nie mogę się doczekać aż wyjdzie. XD
Nie wiem nawet o czym będzie, bo nigdzie tego jeszcze nie ma, a przynajmniej ja nie mogłam nigdzie tego znaleźć. ;C
Cytaty:
"Wciąż dmucham bańki mydlane, piękne bańki w powietrze"
"Najlepsza jest nie świadomość, że koledzy wspierają ciebie, tylko, że ty wspierasz ich"'
"Po prostu nie rozumiem, co z tymi Amerykanami. Zaczynacie wojnę, a później to my musimy wam ratować tyłki. (…) A w dodatku zabijacie naszego żołnierza podczas manewrów"- Pete.
"Najlepsze nie jest to, że kumple kryją ciebie, ale to, że ty kryjesz ich.." - Matt.
"Życie Peta Dunhama nauczyło mnie, że trzeba walczyć o swoje. Jego śmierć nauczyła mnie, że czasem trzeba odpuścić" - Matt




3. My, dzieci z dworca Zoo.
Pierwszy raz oglądałam ten film w nocy, przez co później nie mogłam spać.
Historia ludzi, którzy byli w moim wieku wstrząsnęła mną. Boję się oglądać ten film po raz kolejny.
Pozwolę sobie zamieścić tekst z wikipedii, bo nie jestem w stanie napisać dużo o tym filmie. Jest zbyt prawdziwy.. Płakałam, płakałam prze kilka godzin po obejrzeniu, żaden film tak bardzo nie zmienił mojego poglądu na świat.
"Opisywane wydarzenia miały miejsce w latach 1975-1977, podczas narastającej fali narkomanii wśród młodzieży w wieku ok. 13 lat w Berlinie Zachodnim, natomiast tytułowy Dworzec Zoo to miejsce, gdzie Christiane i wiele osób z jej otoczenia oczekiwało na "klientów". Prostytucja była dla tych młodych ludzi podstawowym sposobem zdobywania środków na codzienną dawkę narkotyku. Dworzec stanowił też miejsce spotkań i wymiany działek heroiny.
Opowieść dziewczyny przeplatają relacje jej matki, a także kierownika klubu spotkań dla młodzieży Haus der Mitte, policjantki z wydziału antynarkotykowego oraz pracowników socjalnych zajmujących się sprawami narkomanii wśród młodocianych.
Christiane miała 12 lat gdy zaczęła palić haszysz, opowiada też o próbie z LSD. Niedługi czas potem w otoczeniu popularnej dyskoteki Sound miała pierwszy kontakt z heroiną. Relacja Christiane pokazuje do jakich poświęceń i czynów (prostytucja i kradzieże) zdolni są ludzie uzależnieni fizycznie od narkotyku, aby zdobyć pieniądze na kolejną "działkę". Christiane wielokrotnie przechodziła odwyk i wracała do nałogu, nie widząc dróg wyjścia ze świata narkomanów, w którym przywykła żyć. Ostatecznie została przez matkę wywieziona z Berlina do rodziny w okolicach Hamburga."
Cytaty:
"Byłam niesamowicie dobra, jeśli szło o problemy innych. Tylko z własnymi nie umiałam sobie poradzić."
"Miałam chłopaka, który robił coś, czego nie zrobiłby żaden inny narkoman: który dzielił się ze mną paczuszką heroiny. Który zarabiał dla mnie pieniądze wykonując najbardziej syfiastą prace, jaka istnieje. Musiał obsłużyć co dzień jednego czy dwóch klientów więcej, żebym miała swój przydział. Wszystko było u nas na odwrót. Chłopak szedł na ulice dla swojej dziewczyny. Możliwe byliśmy jedyną parą na świecie, w której tak się działo."
"Prawdopodobnie tak bardzo kocham śmierć, że nie chcę przestać."
"Stella powtarzała, że ćpunką się urodziła i jako ćpunka chce umrzeć."
"W tej niesamowitej dolinie jesteśmy zupełnie sami. Od reszty świata odgradzają nas pionowe ściany. Nie dochodzi tu żaden dźwięk z zewnątrz. Jedynym dźwiękiem jest szum wodospadów.."



Głupia ja, popłakałam się. ;C
4. Ósmoklasiści nie płaczą.
Czas dalszy szlochania w poduszkę.
Nawet moja mama płakała na tym filmie, a musicie wiedzieć, że bardzo rzadko jej się to zdarza.
Film opowiada o 12 letniej Akkie, która chorowała na białaczkę, o czym na początku nie wiedziała.
Kochała piłkę nożną, wiązała z nią swoją przyszłość.
Miała wspaniałych przyjaciół, którzy zawsze ją wspierali.
Któregoś dnia zasłabła i zawieziono ją do szpitala. Wtedy dowiedziała się o swojej chorobie. Nie przejęła się tym, ponieważ dalej mogła grać w piłkę.
Z czasem było z nią coraz gorzej.
Pojechała na obóz piłkarski, na którym pomiędzy nią, a jej kolegą z drużyny pojawiło się uczucie.
Dziewczyna zasłabła, z obozu pojechała do szpitala.
Spędziła tam resztę swojego życia.
W dniu ważnego dla niej meczu, na którym nie mogła być, drużyna chciała być przy niej.
Zorganizowali mecz na trawniku przed szpitalem z jego personelem, który Akkie mogła oglądać z okna.
Dostała telefon od swojego przyjaciela, przez który relacjonował jej cały przebieg meczu.
Nie dotrwała do końca..
Na jej cześć drużynę nazwano "Akkie"..
Ostatnia scena przedstawia kolejny mecz, grany dla niej.
Można powiedzieć, że Akkie wygrała.
Cytaty:
" Ósmoklasiści jednak płaczą"
"Kiedyś chciałam iść do kociego raju, ale teraz wolałabym być z ludźmi"



5. Harry Potter.
No wiadomka, pokolenie HP jest ze mnie dumne. :3
Na ostatniej części płakałam, że to już koniec. XD
Chciałabym, żeby kontynuowali tą opowieść.
Każdy z was wie o czym są te filmy, więc nie będę się rozpisywać.

I tyle w temacie. ♥
Cytaty:
"Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności."
"Patronus to rodzaj pozytywnej siły. Jest projekcją tego, czym dementor się żywi... nadziei, szczęścia, woli przeżycia... ale nie może odczuwać rozpaczy jak prawdziwy człowiek, więc dementor nic mu nie może zrobić."



Dobra, na dzisiaj koniec. :3
Jutro kolejne 5 filmów.
Mam nadzieję, że czytacie to od początku do końca, bo się cholernie napracowałam i nawet napłakałam. XD
Także, no..
Miłego dnia i wieczoru. ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz